maa-lala

Jestem zła nawet bardzo !!!!!!Marek przed 15-ma minutami napisał mi ze strasznie boli go brzuszek i chyba nie da rady nigdzie dzis wyjść!!!!A ja tak cieszyłam sie na spotkanie z nim:(((((((Jest mi teraz tak przykro że nie wiem co z sobą poczać :((((Tak mi sie zaczyna zdawać że on jest lalusiem !!!!Ponieważ gdy tylko go coś zaboli zaraz mówi że jest tak strasznie chory  że nie umie sie nawet poruszyć!!!Nie......Jestem chyba strszną egoistką skoro tak pisze .Może naprawde go boli !!!!!No nic w sumie nie ważne.Moze właśnie zrobił mi przysługo ponieważ jutro jest 18 a ja mam numer 18 -sty w dzienniku i napewno bede pytana z gegry wiec wypadałoby sie troche pouczyć

Jestem tak zła że zaraz chyba coś rozwale .Może ten głupi komputer!!!!!!!!!!No nic

WALE GO ,JUŻ GO NIE CHCE ,ON JEST BEZNADZIEJNY I GŁUPI,NIE ZASŁUGUJE NA TAKĄ OSOBE JAK JA

Ale wcale tak nie myśle chociaż chciałabym

!NOTKI!

Cały dzisiejszy dzień nie rozstawałam sie z mysłą o dzisiejszym spotkaniu z markiem !!!!!Ten cały nawał pracy który mam w  szkole nic mnie nie obchodził.Wszystko było nie ważne .Moje oczy zazwyczaj spierowane były w okno lub na tarcze mojej komórki!!!!!Z utesnieniem czekałam na godzine 13.35 o której miałam skończyć lekcje!!!!Myślałam ze oszaleje ze szczescia gdy zadzwonił ostatni dzownek .

Teraz jest godzina  15.15 i właściwie mam jeszcze dwie godziny do spotkania z Markiem ale już sie ciesze(umowiłam sie z nim na 17.00)Narazie ide coś zrobić w domu żeby moja mamusia mogła bez problemu stwierdzic że jestem  jej kochaną córeczką !!!!No nic spodam jak wróce napewno napisze :-******

!NOTKI!